Zastosuj tych prostych 7 sposobów na zwiększenie bezpieczeństwa Twojego domu podczas wakacyjnych wyjazdów, żeby po zasłużonym wypoczynku nie przeżyć szoku po powrocie.
- Poproś sąsiada, żeby parkował przed Twoim domem w czasie Twojej nieobecności.
To proste rozwiązanie pomoże przekonać osoby postronne, że w domu ciągle ktoś jest. Dodatkowa korzyść jest taka, że uczynny sąsiad będzie miał oko na swój samochód, a przy okazji na Twój dom.
- Odłącz od prądu wszystkie urządzenia elektryczne, które nie muszą pracować ciągle.
Awarie urządzeń elektrycznych zdarzają się ciągle i są powodem tysięcy pożarów rocznie. Elektryczne kuchenki, suszarki do ubrań, kuchenki mikrofalowe, tostery i inne urządzenia wytwarzające wysokie temperatury warto odłączyć od prądu.
- Uruchom zabezpieczenia elektroniczne, kamery, czujniki ruchu itp.
W czasach smart home z łatwością można wyposażyć dom w odpowiednie zabezpieczenia, które poinformują wybrane służby o włamaniu lub co najmniej zarejestrują każdy ruch w domu podczas Twojej nieobecności.
- Poczekaj z pochwaleniem się wakacjami w internecie, aż będziesz z powrotem w domu.
Nigdy nie wiesz, kto obserwuje Cię na Instagramie lub Facebooku. Opublikowana w internecie informacja, że wyjeżdżasz z całą rodziną na dwa tygodnie może z łatwością trafić do niepowołanych osób.
- Zabezpiecz dodatkowo szklane lub przesuwne drzwi wychodzące na taras lub ogród.
Duże szklane, często przesuwne drzwi, które są montowane, żeby zapewnić dużo światła w domu i widok na ogród, będą niemałą pokusą dla włamywaczy. Warto je dodatkowo zabezpieczyć przed wyjazdem.
- Ustaw timer lub inne urządzenie, żeby włączało światło podczas Twojej nieobecności.
Zabezpieczenia o charakterze psychologicznym są również ważne jak te fizyczne. Światło zapalające się w domu co kilka godzin o różnych porach będzie działało odstraszająco na nieproszonych gości.
- Zostaw włączone radio.
Ludzkie głosy dobiegające z domu o różnych porach dnia i nocy razem z innymi wspomnianymi wyżej elementami będą dawały pozory zamieszkania postronnym obserwatorom.
- Nie zapomnij także o ubezpieczeniu.
Lepiej dmuchać na zimne. Jeśli wszystko inne zawiedzie dobrze jest mieć polisę, która pokryje niespodziewane koszty.