Pewnie każdemu posiadaczowi auta zdarzyło się pożyczyć go komuś innemu – komuś z rodziny, przyjacielowi, koledze z pracy…. ale czy zastanawialiście się wtedy jak zadzaiała ubezpieczenie w przyapdku stłuczki, rozbicia samochodu, poważnego wypadku i osób rannych w jego wyniku? Kto pokryje koszty?
Czy moje ubezpieczenie zabezpiecza też innych kierowców?
Po pierwsze, trzeba wiedzieć, że różny zakres ubezpieczenia jest oferowany przez różnych ubezpieczycieli. Więc bardzo ważne jest, żeby w przypadku wątpliwości sprawdzić jak działa Twoja polisa. Najlepiej zadzwonić do swojego agenta lub bezpośrednio do firmy ubezpieczeniowej.
Jedno z możliwych rozwiazań omówimy na przykładzie firmy ERIE, która oferuje swoje usługi w metropolii Chicago. Jeśli masz polisę ubezpieczenia prywatnego samochodu w ERIE obejmuje ona zazwyczaj oprócz właściciela auta:
- małżonka/ę i każdego członka rodziny na stałe mieszkającego razem z właścicielem auta (wyjątkiem jest wykluczenie danej osoby wprost na polisie);
- osoby z poza rodziny mieszkajace długotrwale z właścicielem auta, pod warunkiem dodania ich do polisy. W tym przypadku mogą obowiązywać dodatkowe ograniczenia i warunki, warto więc skontaktować się ze swoim agentem i dopytać o szczegóły w sprawie konkretnej osoby;
- inne osoby, którym właściciel okazyjnie i krótkotrwale pożycza auto: sąsiad, kolega z pracy, itd. W tym przyadku konieczna jest każdorazowo zgoda właściciela na użycie samochodu przez inną osobę (wyjątkiem jest wykluczenie danej osoby wprost na polisie). Dlatego, jeśli taka osoba korzysta regularnie z pożyczonego auta najlepiej ją również powiadomić agenta i dodać ją do polisy.
Skutki pożyczenia auta w przypadku wypadku
W opisanych powyżej przypadkach użyczenia auta, w razie wypadku polisa właściciela pokryje szkody zgodnie z wykupionym zakresem, niezależnie od tego, czy kierowcą w trakcie wypadku był sam właściciel czy osoba przez niego upoważniona. To dobrze, bo koszty wynikające nawet niewielkiej stłuczki mogą być znaczące.
Minusem takiej sytuacji jest natomiast fakt, że często właściciel będzie musiał ponieść konsekwencje w postaci podwyższonej składki (są wyjątki od tej reguły i każda polisa może być inna, więc warto sprawdzić u swojego agenta jak jest w Twoim przypadku).
W najgorszym wypadku, kiedy rozmiar szkody bedzie bardzo duży i przekroczy limity sum ubezpieczenia to nie kierowca, który pożyczył auto na chwilę i doprowiadził do wypadku będzie zmuszony do pokrycia tych kwot, ale właściciel auta – z własnej kieszeni.
Przykładowo, jeśli pożyczymy na chwilę auto sąsiadowi i on spowoduje poważny wypadek to my będziemy pokrywać ewentualne koszty przekraczające odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej. Pozostanie nam również wątpliwa przyjemność dochdzenia później zwrotu należności od nieuważnego sąsiada.
Podkreślenia jeszcze raz wymaga fakt, że różne firmy ubezpieczeniowe oferują różne pokrycia na polisach i w każdym konkretnym przypadku należy o szczegóły dopytać swojego agenta lub bezpośrednio firmę wystawiającą polisę.
Pamiętaj
Przed pożyczeniem komuś swojego auta upewnij się u swojego agenta z jaką odpowiedzialnością musisz się liczyć w przypadku szkody.