Co raz częściej otrzymujemy pytania od osób zainteresowanych podróżami samochodowymi po Stanach Zjednoczonych. Ogrom przestrzeni, różnorodność geograficzna i kulturowa oraz wielość atrakcji turystycznych zachęca do takiego spędzenia czasu. A gdzie lepiej zacząć podróż życia niż na początku słynnej trasy 66 czyli Route 66 zwanej też matką wszystkich dróg czy główną ulicą Ameryki – w Chicago! Wystarczy dobry plan, niezawodne auto, odpowiednie ubezpieczenie i… w drogę do Los Angeles!

Brzmi naprawdę prosto, ale czy tak jest w rzeczywistości? Jakie opcje są dostępne? Opiszemy dwa podstawowe sposoby z perspektywy osoby, która przyjeżdża do Chicago: wynajęcie samochodu i kupno auta na miejscu.

Wynajęcie samochodu

Pierwsza i najprostsza możliwość to wynajęcie samochodu po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych. Jest to opcja zdecydowanie rekomendowana ze względu na ilość spraw i potencjalnych problemów, które zdejmuje z barków turysty. Samochody do wynajęcia są dostępne w ogromnej różnorodności, każdy coś dla siebie wybierze. Auta te są utrzymywane przez firmy w dobrym stanie technicznym i spełniają warunki techniczne określone przez lokalne przepisy. Są gotowe do jazdy, a firma wynajmująca zaoferuje odpowiednie ubezpieczenie (obowiązkowe i dobrowolne).

Oprócz paszportu, do wynajęcia samochodu potrzebna będą tylko dwie rzeczy: karta kredytowa z odpowiednim limitem oraz ważne prawo jazdy. Jeśli mamy tylko polskie prawo jazdy przezornie będzie zaopatrzyć się również w międzynarodowe prawo jazdy. Ponieważ jest ono wymagane w niektórych stanach lepiej je mieć niż być zaskoczonym. Zaopatrzyć się w nie należy przed wyjazdem z Polski. Bez karty kredytowej czy prawa jazdy nie będziemy mieli możliwości wynajęcia auta, więc koniecznie upewnijmy się, że mamy je w portfelu.

W intrenecie znajdziemy z łatwością dziesiątki firm oferujących wynajęcie auta, ustalimy cenę, miejsce odbioru i inne warunki oraz dokonamy rezerwacji.

Mając wynajęte auto i ubezpieczenie nie martwimy się tak bardzo o stłuczki, awarie i ewentualne holowanie, naprawę, ubezpieczenie czy kontrole pojazdu. A w przypadku relatywnie krótkiej podróży (do kilku tygodni) nie ma lepszej opcji ani jeśli chodzi o wygodę, ani jeśli chodzi o cenę, ani jeśli chodzi o czas, jaki trzeba poświęcić, żeby podróż zorganizować. Zdecydowanie rekomendujemy. Nawet bez dobrej znajomości angielskiego każdy sobie poradzi z wynajęciem samochodu.

Zakup samochodu u dealera po przyjeździe do USA

Jeśli z jakichś poważnych powodów opcja wynajęcia samochodu nie wchodzi w grę lub fantazja zabrania nam tak prostych rozwiązań to możemy rozważać zakup auta po przyjeździe do Stanów. To opcja wymagająca znacznie dłuższego czasu na przygotowania i bardziej skomplikowana do realizacji na miejscu.

Z oczywistych powodów poszukiwać samochodu powinniśmy blisko miejsca, gdzie będziemy zaczynać naszą przygodę w Stanach, w praktyce blisko lotniska lub noclegu. W procesie kupowania auta kluczową rolę będzie odgrywał amerykański numer telefonu i adres. Zagadkę tę zaraz wyjaśnimy.

Dealerzy samochodowi sprzedają używane samochody już od ok. 2000 dolarów, ale zazwyczaj w tej cenie trudno spodziewać się pojazdu odpowiedniego na długie, wymagające podróże. Zwykle tanie auta szybko wymagają napraw, dodatkowego wkładu finansowego i poświęcenia czasu, którego jako turyści nie mamy za dużo. Żeby mieć szansę, że auto wytrzyma intensywną podróż przez kilka tygodni w różnych warunkach atmosferycznych i na różnych drogach trzeba u dealera wydać znacznie więcej. Plusem jest fakt, że dealer może załatwić za nas wszystkie formalności związane ze kupnem i rejestracją, ale suma summarum może się okazać, że to rozwiązanie całkowicie nieekonomiczne w porównaniu z wynajęciem samochodu.

Zakup samochodu bezpośrednio od właściciela

Mając więc na uwadze ograniczony budżet należy więc skupić się na wyszukaniu i zakupie pojazdu bezpośrednio od właściciela. Wybór auta to ważna decyzja dla powodzenia naszej podróży i czas poświęcony na poszukiwania jeszcze przed wyjazdem do Stanów i zaraz po dotarciu na miejsce będzie procentował mniejszą ilością problemów w drodze. Przygotujmy się też na to, że stare samochody z drugiej ręki w większości nie są ani zadbane i ani utrzymane w czystości.

Dobrym miejscem, żeby zacząć poszukiwania mogą być Craiglist czy nawet Facebook. Auto można znaleźć już za kilkaset dolarów a za ok. 2 – 2,5 tys. dolarów można wypatrzeć dziesięcioletni samochód. Jednak odradzamy transakcję na ślepo, bez rozmowy ze sprzedawcą, zobaczenia i przejechania się samochodem samemu. I tu właśnie bardzo przyda się po raz pierwszy amerykański numer telefonu.

Ważne, aby zwrócić uwagę, żeby auto miało niezbędne dokumenty – tzw. Title musi być w posiadaniu sprzedawcy i nie może mieć wpisanych zastawów lub niespłaconych kredytów (clean status). Wszelkie wpisy na dokumencie, skreślenia czy poprawki to poważna przeszkoda, która może nam uniemożliwić szybką rejestrację pojazdu. Wszystkie osoby wymienione w tytule własności muszą podpisać się na sprzedaży samochodu – wymagane dokumenty mogą różnić się w zależności od Stanu.

W niektórych stanach, tak jak w Illinois, obowiązuje zasada, że tablica rejestracyjna należy do właściciela pojazdu i nie może być przenoszona na nowego właściciela. Dlatego przy sprzedaży sprzedawca zdejmie tablicę z samochodu, a my zostaniemy z zadaniem zarejestrowania go w urzędzie Department of Motor Vehicles (DMV). Dla Illinois listę tych urzędów znajdziemy pod tym linkiem. Uwaga, nie wszystkie urzędy mogą wydawać tablice rejestracyjne – upewnijmy się, zanim stracimy czas w kolejce. W celu uniknięcia ewentualnych problemów i przyspieszenia spraw, najlepiej udać się do urzędu ze sprzedawcą auta.

Do DMV musimy zabrać ze sobą podpisany przez byłego właściciela lub właścicieli tytuł własności pojazdu potwierdzający jego zbycie na naszą rzecz. W niektórych Stanach wymagana będzie też umowa sprzedaży (Bill of Sale). W większości Stanów do zarejestrowania samochodu potrzebny też będzie dowód ubezpieczenia przez nowego właściciela. Na miejscu trzeba wypełnić odpowiednie wnioski o rejestrację, opłacić podatek i koszt tablic. Tablice rejestracyjne wydawane są od ręki, po dokonaniu opłat, których wysokość różni się w zależności od Stanu, adresu czy wartości pojazdu – tu pomocny będzie internet i wyszukanie na oficjalnych stronach właściwego Stanu informacji o opłatach. Wystawiony przez urząd nowy tytuł własności na nasze nazwisko otrzymamy pocztą na podany amerykański adres w ciągu 2 – 3 tygodni. Dokument ten będzie potrzeby, żeby potem sprzedać samochód, więc dobrze jest zorganizować sobie zawczasu przesyłkę do nowego miejsca, jeśli wybieramy się w podróż w jedną stronę.

W tym wszystkim należy pamiętać, że bez znajomości angielskiego się nie obejdzie (choćby wypełnienie dokumentów w urzędach), chociaż na przykład w Chicago i okolicach można bez problemu znaleźć mówiących po polsku dealerów samochodowych, mieszkających tu Polaków sprzedających własne samochody czy agentów ubezpieczeniowych – w tym ostatnim przypadku zapraszamy do Metropolitan Insurance Group.

Ubezpieczenie samochodu

Ubezpieczenie samochodu jest obowiązkowe we wszystkich Stanach. Oprócz przepisów również zdrowy rozsądek nakazuje ubezpieczyć się, szczególnie biorąc pod uwagę kontrole drogowe, wartość innych pojazdów, które możemy przypadkowo uszkodzić czy wysokie koszty leczenia. W razie spowodowania wypadku, skala potencjalnej odpowiedzialności finansowej może być ogromna, sięgająca setek tysięcy dolarów. Mając do czynienia z sprawami szkód komunikacyjnych na co dzień zdecydowanie rekomendujemy zakup ubezpieczenia przed wyruszeniem w jakąkolwiek drogę, przy czym naprawdę nie opłaca się poprzestawać na obowiązkowym minimum – zalecamy wykupić pełną ochronę i spokojnie cieszyć się podróżą życia.

Zakup ubezpieczenia, nie będąc mieszkańcem USA, może okazać się najtrudniejszym element całej podróży. Większość firm ubezpieczeniowych wymaga adresu w USA, amerykańskiego prawa jazdy i numeru VIN pojazdu. Nie zaoferują nam też ubezpieczenia na okres inny niż 6 miesięcy lub cały rok. W internetowych systemach sprzedaży większości firm ubezpieczeniowych nie ma opcji ubezpieczenia bez podania tych danych, nie mamy więc tam czego szukać. W niektórych firmach nawet zapłacenie kartą kredytową spoza USA może być niemożliwe.

Dlatego polecamy kontakt z agencją ubezpieczeniową lub brokerem działającym w rejonie, gdzie mamy już adres a posiadającym w swojej ofercie produkty wielu firm ubezpieczeniowych. Będzie on mógł pomóc nam polecić odpowiednie ubezpieczenie i skomunikować się z ubezpieczycielem w celu ustalenia szczegółów polisy. W przypadku lądowania w Chicago możemy skorzystać z pomocy pracowników Metropolitan Insurance Group. W innych przypadkach znowu przyda się telefon, bo znalezienie odpowiedniej agencji też będzie wymagało wielu rozmów i prób.

Cena ubezpieczenia zależy od zakresu ochrony, jaką chcemy mieć, od rodzaju i wieku pojazdu, naszego amerykańskiego kodu pocztowego oraz naszej historii ubezpieczeniowej. Należy się jednak liczyć z kosztem 100 dolarów za miesiąc lub więcej.

Dowód ubezpieczenia należy przez cały czas mieć w pojeździe.

Amerykański adres i numer telefonu

Zagadka amerykańskiego adresu i numeru telefonu już się wyjaśniła. Bez adresu pobytu w danym Stanie nie da się zarejestrować ani ubezpieczyć samochodu. A telefon bardzo ułatwi załatwianie spraw związanych z kupnem, czy choćby wezwanie pomocy drogowej w razie takiej konieczności. Dlatego, zanim zaczniemy przygodę z zakupem pojazdu należy zadbać o adres pobytu – i to koniecznie jeszcze przed wyjazdem do USA i o numer telefonu – zaraz po przyjeździe.

O ile w wielu sklepach można zaopatrzyć się w kartę SIM prepaid już od ok. 30 dolarów z nielimitowanymi rozmowami przez miesiąc i pakietem internetowym, to z amerykańskim adresem już nie będzie tak prosto. Najprostsze rozwiązanie to poprosić rodzinę lub znajomych, którzy zgodą się na podanie ich adresu. Przy czym dla zmniejszenia komplikacji radzimy, żeby był to adres w tym Stanie, gdzie będziemy kupować samochód. Jeśli nie mamy kogo poprosić o pomoc, mamy poważny kłopot. Natomiast jeśli chcemy rozpocząć przygodę w Illinois możemy zgłosić się do Metropolitan Insurance Group w Chicago lub Park Ridge, mówiący po polsku agenci udzielą informacji i postarają się pomóc.

Zapoznajmy się z przepisami

Zdecydowanie radzimy również, zanim wydasz jakiekolwiek pieniądze i zaczniesz rozerwać bilety lotnicze, przeczytaj najpierw niezbędne informacje na oficjalnych stronach Stanu, do którego się wybierasz i upewnij się, że to co planujesz jest możliwe. Uczulamy, że przepisy różnią się pomiędzy Stanami. Jeśli Twoja podróż zakończy się w Kalifornii zapoznaj się szczegółowo ze specyficznymi wymaganiami dotyczącymi sprzedaży samochodu.

Pamiętajmy też o zapoznaniu się i przestrzeganiu przepisów drogowych, które w niektórych aspektach bardzo różnią się od polskich, co może przysporzyć niespodzianek i problemów na drodze. Przepisy te różnią się w szczegółach pomiędzy Stanami (np. skręcanie w prawo na czerwonym świetle), więc planując długą podróż koniecznie trzeba spędzić trochę czasu szperając w internecie. Trzeba szczególną zwrócić uwagę na znaki drogowe, które nie są nawet podobne, do tych, obowiązujących w Europie.

Sprzedaż samochodu

Nauczeni przy zakupie auta bez problemu poradzimy sobie z jego sprzedażą. Należy jednak brać pod uwagę ogromną ilość samochodów używanych na rynku i czas jaki będzie potrzebny do znalezienia nabywcy. Może okazać się, że będziemy zmuszeni znacznie zmniejszyć cenę, żeby zamknąć transakcję szybko.

 

Z pewnością nie wyjaśniliśmy tu wszystkich zagadek i nie odpowiedzieliśmy na wszystkie pytania, jednak mamy nadzieję, że daliśmy dobry wgląd w możliwości i potencjalne korzyści i problemy, jakie czekają na turystów złaknionych przygód na drogach USA.