Goście, którzy się zasiedzieli mogą być czasem kłopotliwi, ale co w przypadku zwierzaka, które zadomowiło się na posesji i w ogóle nie ma zamiaru odejść? Zdarza się to w przypadku szopów, oposów, świstaków, skunksów a czasem bezpańskich kotów. I chociaż zwierzęta te tylko szukają bezpiecznego schronienia prawdopodobnie każdy wolałby, żeby nie było go pod gankiem lub szopą.
Jak poznać, że na podwórku mieszka zwierzę?
- Często widzisz zwierzę na posesji? Zwierzę wielokrotnie wchodzące i wychodzące pod werandę lub inne osłonione miejsce świadczy o tym, że to nie tylko przypadkowe odwiedziny. Ale wiele uciążliwych zwierząt prowadzi nocnych tryb życia – w ciągu dnia trudno je zobaczyć. Jeśli więc masz podejrzenia i chcesz złapać je na gorącym uczynku, pomyśl o zainwestowaniu w kamerkę z czujnikiem ruchu – wiele modeli można znaleźć za mniej niż $50 online.
- Jednym z powodów, dla których warto eksmitować zwierzęta z posesji są szkody, jakie mogą wyrządzić. Widzisz dziury, nadgryzione drzewa lub ślady żerowania? To poważna poszlaka.
- Odciski łap. Rozprowadź wieczorem warstwę świeżego piasku w miejscu, gdzie podejrzewasz, że mogą być zwierzęta, a rano sprawdź, czy są ich tropy.
- Odchody zwierząt są pewnym dowodem na ich pomieszkiwanie w sąsiedztwie i mogą pomóc potwierdzić tożsamość niechcianego sąsiada.
Jak mogę zmusić zwierzę do opuszczenia posesji?
Podczas prób eksmisji zwierzęcia w pobliżu domu wiele osób zastawia pułapki, żeby wypuścić schwytane zwierzę z dala od domu. Ale według ekspertów metoda łapania i uwalniania rzadko kończy się dobrze dla schwytanych zwierząt. Możesz oddzielić matkę od jej potomstwa lub zwierzę może mieć trudności z adaptacją i przeżyciem się w miejscu, w którym je wypuścisz.
Zamiast zastawiać pułapkę, spróbuj przekonać zwierzę do samodzielnej wyprowadzki. Oto kilka sposobów na zachęcenie zwierzęcia do znalezienia nowego domu:
- Hałas. Możliwe, że zwierzę, które chcesz eksmitować, postanowiło się wprowadzić, ponieważ znalazło bezpieczne i ciche miejsce. Pozostawienie radia grającego w jego pobliżu przez kilka dni może sprawić, że będzie szukał spokojniejszego domu.
- Światło. Zwierzęta takie jak szopy, oposy, świstaki i skunksy lubią ciemne, ciche miejsca. Podłączenie światła stroboskopowego lub migających lampek w ich pobliżu może być kolejnym dobrym środkiem odstraszającym.
- Jeśli dokładnie wiesz jakie zwierzę żyje na podwórku spróbuj kupić zapachowy środek odstraszający. Możesz także wypróbować szmatkę nasączoną silnie pachnącym (ale nietoksycznym) roztworem, takim jak ocet jabłkowy.
- Zadzwoń do profesjonalisty. Jeśli nie masz szczęścia i żadne domowe sposoby nie działają rozważ skontaktowanie się z profesjonalną firmą zajmującą się usuwaniem szkodników. Dopilnują, aby zwierzę zostało bezpiecznie i humanitarnie usunięte.